Oj, chciałoby się przesunąć troszkę moment losowania, bo przyznaję bez bicia, że oba fanty wymagają jeszcze dopieszczenia... ale da się je już pokazać światu, a ja mam świadomość, że nie powinnam dłużej zwlekać ;-)
Sierotka, oderwana na chwilę od demolowania naszego domu, wyciągnęła karteczkę ze szczęśliwym losem i...
taca poleci do Bei! Gratuluję Beo i mam nadzieję, że znajdzie miejsce w Twojej wspaniałej kuchni ;-)
Nagroda pocieszenia czyli letnio-jesienna jeżynowa bransoletka przypadła Trilli ;-)
Trilli, proszę Cię o maila z adresem ;-)
Pięknie dziękuję wszystkim za udział w zabawie. Przy okazji zagościło na moim blogu kilka nowych osób, które witam ciepło ;-) a ja poznałam parę ciekawych miejsc. Przepraszam, że nie u wszystkich zdążyłam zostawić czułe słówko, ale będę nadrabiać zaległości ;-)
Tymczasem lecę ratować przed zapędami Padre wszystkie bardzo-potrzebne-rzeczy oraz rzeczy-które-mogą-się-kiedyś przydać, gdyż najwyraźniej ma zamiar napalić nimi w kominku ;-)
Miłej niedzieli!
Oj jaka śliczna sierotka, ale chyba nie Marysia, bo ona przecież brody nie miała, ratuj, ratuj, co się da przed ogniem kominka. Gratulacje dla dziewczyn i buziaki dla Was :)
OdpowiedzUsuńI dla Was niech będzie miła:)Bardzo interesująco ustroiłaś sierotkę:)Tak terrorystycznie mi się kojarzy;)))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla wylosowanych:)
chciałam spytać czy tego Pana Mikołaja to można wypożyczyć ????.....baaaaardzo urodziwy :D
OdpowiedzUsuńbuziaki Inkwi,wybacz głupiej żarty
Congratulations to the lucky winner and to you, my dear! So lovely candy! :D
OdpowiedzUsuńsierotkę to Ty masz jedyną w swoim rodzaju :) Gratuluję zwyciężczyniom. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńAle zes Padre omotala hihih .)
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie za zabawe, dziewczynom gratuluje :) pozdrawiam!
Oj jakie śliczności wylosowane;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyniom.
Inkwizycji droga, buziaki wielkie dla Ciebie.
Inkwizycjo droga miało być rzecz jasna;-)
OdpowiedzUsuńBuuuuu.Na otarcie łez idę jeszcze na sierotkę popatrzeć!?Buziole 102!
OdpowiedzUsuńNie wierzę!Nie wierzę!Ale piękna niedziela.Uwielbiam Sierotkę Marysię.....znaczy jej szczęśliwą łapkę :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję!Kurcze no...Pisałam że ostatni będą pierwszymi :)Bransoleta jest cudowna!I będzie moja!Już jest!Dziękuję :)
Pozdrawiam :)
Niektórzy wygrywają fajne rzeczy :(((
OdpowiedzUsuńNiektórzy mają fajne sierotki :(((
Niektórzy się nieźle uśmiali :)))
Padre w roli Sierotki wygląda bosko :) Gratuluję zwyciężczyniom i pozdrawiam serdecznie. A Ty Inkwizycjo ratuj to, co jeszcze da się uratować :))) Ściskam
OdpowiedzUsuńnagrody ok zwyciężczyniom zazdroszczę :) ale najbardziej z wszytkiego podobał mi się {PADRE} jest po prostu naj naj naj fantastyczniejszy:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Żałuję, że nie brałam udziału. Gratuluje zwycięscy. A Ciebie i Padre pozdrawiam. :))
OdpowiedzUsuńJacie u ciebie jak w starym kinie westernowym :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich i ratuj te bibeloty, które kiedyś być może mogą się przydać!!!!! Ciekawe skąd ja to znam :)
Dziewczynom GRATULUJE!!!! i po cichu tych skarbów zazdraszczam ;)
Piękne prezenty przygotowałaś droga Inkwizycjo, ja niestety przegapiłam, blogowanie musiało zejść na drugi plan, tak to czasem bywa, że życie nam skutecznie psuje wszelkie plany i przyjemności, ale zbieram się...;) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńNo to ubrałaś sierotkę aż dech zapiera a ja jak zwykle nie wygrałam, ale już się przyzwyczaiłam do gratulowania zwyciężczyniom, co i tym razem czynię.
OdpowiedzUsuńMaryś wart uwagi:))Gratulacje dla wygranych, uściski dla sponsorki:)
OdpowiedzUsuńJak sierotka, to my z checia adoptujemy. Co prawda Kot wolałby sierotke z mniejsza iloscia owłosienia, ale ta mi sie straszliwie podoba
OdpowiedzUsuńbuziole i ratuj co sie da
no trudno,niech cukiereczki cieszą inne serduszka, nam musi wystarczyć widok sierotki!!! rewelacja!
OdpowiedzUsuńgratulacje;)))
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję za przemiłą zabawę;)
OdpowiedzUsuń'
ps. Fajna ta sierotka;)
Prawda, Inkwizycjo: rzeczywiście Trilli jest Dzieckiem Szczęścia. Twoje upominki były obiektem i moich (ach!) westchnień. Hmmmm ... póki co, pocieszam się Grechutą :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam, dziękuję za wizytę poranną!
żesz by to! znowu nie ja! ;)) październik jakoś zdaje się wszystkich mocno ogranicza w blogowaniu (przynajmniej mnie ;)), ale cóż począć? :)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńA ja raczej nie zobaczę Waszego stadionu we Wrocławiu:) To znaczy w przewidywanej przyszłości.
Bo jakoś innymi drogami chodzę i jeżdżę.
W tem weekend jadę na blog Forum Gdańsk 2011.
No i będą z tego fotki i film.
Fajnie się bawicie. I dobrze opisane i zilustrowane. Grafika bloga bardzo dobra. Wszystko czytelne.
Pozdrawiam z nad Wisły
Vojtek
Sierotka boski! Lubisz go chyba?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia deszczowe, ale nic to!
Piękne nagrody u Ciebie można wylosować!
OdpowiedzUsuńTyle radości sprawiłaś niektórym.
Pozdrowienia!
Gratuluję szczęściarom! A sierotka bardzo modnie przystrojona :) Prawdziwe cudeńka przygotowałaś, może następnym razem uśmiechnie się do mnie szczęście :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńFajna ta TWOJA sierotka;-)))))
OdpowiedzUsuńGratuluje szczęściarom.
Całuski
Wprawdzie pisalam juz na maila, ale jeszcze i tu dopisze, ze milo mi jest niesamowicie!!! Tym bardziej, ze generalnie nie mam zbyt wielkiego szczescia do konkursow czy losowan... Raz jeszcze serdecznie dziekuje! :*
OdpowiedzUsuń(a Sierotka faktycznie bardzo fajna :)))
Pozdrawiam serdecznie!
I milej niedzieli zycze :)
Wow, ależ mi sie podoba ten designowy zawrót głowy u sierotki ;-) Gratuluje wylosowanej osobie.
OdpowiedzUsuń