w ramach perfidnych tortur Waszych zmysłów estetyki ;-)
Na początek potorturuję Was zdjęciami, które są fatalne, blade i nijak nie oddają starań, jakie włożyłam w postarzanie ślicznego czystego pudełeczka. Lepszych nie będzie, bo jest ciemno, zimno i w ogóle...
Potem podręczę wymaganiami: proszę napisać jakieś słodkie pochlebstwo pod postem i pokazać podlinkowanego smętnego cukierasa na swoim blogu (i nie narzekać, że szpeci!)
No i na koniec męki oczekiwania: na kogo wypadnie, na tego bęc i obuszkiem między oczy po wejściu z cukierkiem w kontakt bezpośredni... Kto wie, jakie paskudztwo może z niego wyskoczyć?
A poza tym przypominam: od słodyczy jest próchnica... ;-)
To ja pierwsza w kolejce się ustawiam. Pudełeczko piękne i przyda się mi ogromnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pal licho próchnicę;-)
OdpowiedzUsuńChcę słodycze!!!!!!!
Uwielbiam słodycze (jak miałaś okazję się przekonać;-)
W kolejce po słodycze stanę zawsze!
Buziaki.
Ostatnie zdanie było straszne, ale słodycze to nałóg :))) I bardzo ciężko go zwalczyć. :)
OdpowiedzUsuńJa komentuję ale się nie zapisuję. Pudełko widziałam osobiście i pobudzę bezczelnie Wasze łakomstwo mówiąc, że jest nieporównywalnie piękniejsze w rzeczywistości. Zdjęcia nie oddają pełni jego urody. Pudełko jest starannie wykończone i gładziutkie... No i ta koroneczka!
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim łakomczuchom.
możesz straszyć i obrzydzać, a ja i tak stanę w tej kolejce.Jestem pódełkoholiczką więc i temu rarytasowi się nie oprę. Buziak
OdpowiedzUsuńJak zwykle pudełeczko jest piękne!Mam na nie chrapkę, tym bardziej, że nie mam żadnego z Twoich, jakże cudownych wyrobów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Iza
Ps. Szkoda, że jesienna branzoletka znalazła właściciela,jest równie piękna:)
Inkwizycjo to jest cudowne, no po prostu aż mnie kusi by ci zabronić takiej krytyki własnych wytworów bo są świetne, ale daleka jestem od rozkazywania komukolwiek ;-) a więc Inkwizycjo pudełko jest wspaniałe. Odkąd pamiętam bardzo lubiłam takie motywy: zimowe i stare. Pamiętam obraz u mojej Babci "Trojka" z galopującymi koniami w śnieżny wieczór, mogłam się patrzeć i patrzeć w ten obraz ... Tak samo motyw z twojego pudełka zimowy, świąteczny no i te konie ... wzdycham.
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze pytanie: czy to na czym leży szkatułka to są porosty?
Licze na wielkie szczęście w losowaniu :-)
odnośnie pochlebstwa:
OdpowiedzUsuńCóż za piękne dzieło, subtelne tonacje,
patrząc na nie w duszy odczuwam wibracje.
Obraz budzi we mnie skojarzenia rzewne,
szczególnie, gdy widzę kopuły cerkiewne.
Dla Was to jest może bez większej różnicy
lecz ja mieszkam blisko przy ruskiej granicy.
Prosto więc wynika z mojego gadania:
pudełko obiektem mego pożądania.
sprostowanie:
A co się herezji Inkwizycji tyczy,
że niby próchnica jest ze słodyczy,
stanowczo zaprzeczam, po mej stronie racja.
Powstanie próchnicy to humifikacja.
A mówiąc jaśniej, w cyklach biochemicznych
przekształcanie w glebie szczątków organicznych.
(Fakt, że to jest właśnie próchnicy przyczyna,
potwierdzić Wam może belfer Florentyna).
Niech więc żyją torty i wszelkie słodkości!
Będę się napychać, aż dostanę mdłości.
P.S. A wy psiaki co się tak ze mnie śmiejecie?
Danusiu - a ja stoję w kolejce po Twoją śliczną osłonkę; bardzo bym ją widziała na swoim parapecie ;-)
OdpowiedzUsuńFlorentynko - Ty łasuchu! kiedy znowu pójdziemy na czekoladę, ja Ciebie pytam?
Carmen - bycie Inkwizycją zobowiązuje - MUSI być czasem straszna!
Thrimo - buziaczki...
Madziko - ciężko zyć z nałogiem... a szczególnie w tak zaawansowanym stadium ;-)
Izuś - może Ci się posczęści... nie musiałabym latać z paczką ;-)
Kerry-Marto - to są też moje ulubione klimaty. Tak, ułożyłam pudełko na chrobotku, z którego miałam robić dekoracje, ale jak dotąd nie mam kiedy... Póki co przydał się do sesji ;-)
Rubinelo - no brak mi słów! o mało się kawą nie zadławiłam czytając ;-)) Kochana, dostajesz specjalną nagrodę za te wspaniałe wiersze! Co prawda Flo jeszcze się nie ustosunkowała do Sprostowania... (PS: psice pokazują, że nie mają próchnicy)
MozAnno - Thank you very much. You're making beautiful things too ;-)
Inkwizycjo,szkatułka jest onieśmielająco piękna, nawet kiepskie światło nie jest w stanie jej zaszkodzić. Uwielbiam takie klimaty, więc się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńP.S. Twoje psiaki wymiatają ;)
pudełeczka śliczne:-)Maja G.
OdpowiedzUsuńPal licho próchnicę! Mam dobrego dentystę, w razie potrzeby coś zaradzi. A takiego pięknego pudełeczka nie mam i wżyciu sobie nie zrobię, bo to nie moja liga. Ty jesteś Liga Mistrzów a ja amatorska okręgówka że skorzystam z piłkarskiego porównania. No to staje i liczę na łut szczęścia (tfu, tfu). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKochana - tak się cieszę że znalazłam Twój blog - obserwuję , co bym go nie zgubiła :-)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny - dziękuję za przyjemność odwiedzania.
Po słodkości się ustawiam .
buziaki
edyta
Umieściłam zdjęcie na swoim blogu a tu sie nie wpisałam! Reklamę robie bez zysku. Nie może tak być, zapisuję się.
OdpowiedzUsuńJa też chętna!
OdpowiedzUsuńSłodkie pochlebstwo:))) I stoję w kolejce. Serdeczności:)
OdpowiedzUsuńA ja nie! Ja sobie zamówie cos EXTRA!!!!
OdpowiedzUsuńInna rzecz, że "O Kobieto!!!" cisnie mi sie na usta....
O tak!: "O Kobieto!!!"
No cóz... Nie wiem czy powinienem, a właściwie...
WIEM ŻE NIE POWINIENEM
ale przyznaje, że pióro ma lekkie a natchnione....!!
O chorrroba! Fajnie się to czyta i ogląda!!!
Gdybym nie poznał, nie byłoby mi żal bo nie wiedziałbym...
Poznałem, a teraz przepadło:
pokochałem autorke!
(Acz wczesniej i prywatnie!)
mniam mniam!! Super! :) I właśnie : słodkie pochlebstwo. Mniam mniam mniam. Przepysznie :D
OdpowiedzUsuńoczywiście się zapisuję! info wg dat tu:
http://malowanyimbryczek.blogspot.com/p/candy.html
Pozdrawiam!
ej, ja to bym chciała takie "buble" robić... śliczne pudełko, Twoje niezadowoloenie jest nieuzasadnione...
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie przygarnę to Twoje pudełeczko:):):)
serdecznie pozdrawiam:)
Ja tu przychodzę z innego bloga, na którym to właśnie zobaczyłam ten smętny cukieras, i który przyciągnął mnie tu siłą. Więc nie pozostaje mi nic innego jak stanąć w kolejce i modlić się żebym mogła zostać jego szczęśliwą posiadaczką :))Pozdrawiam ciepło!!
OdpowiedzUsuń..smętny ??? o nie zdecydowanie zaprzeczam ..bardzo swiąteczny , marzę o takim :)
OdpowiedzUsuńSmętnego cukierasa? Łomatkopolko!! :D:D Żebym to ja tak umiała!! ;)) Wygląda świetnie, zapisuję się i zapraszam na moje słodkości :))
OdpowiedzUsuńJajć! Ale piękne jest to widać na zdjęciu, ale zdjęcie kiepskie to jak na zywo musi wyglądać huhuuu :) super jest i przydałoby mi się na świąteczne słodkosci
OdpowiedzUsuńmusisz być super skromna jeśli nie wiesz, że pudełeczko się udało :P wierszy układać nie umiem, nigdy nic mi się nie rymuje hehe. No ale pudełeczko jest cudne! Napatrzeć się nie mogę nooo, i już mnie zazdrość ogarnia, no bo jak przeciętny zjadacz chleba ma stworzyć coś takiego? A pudełeczka to moja mania i o, doigrałaś się, następna chętna w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kasia
Dziękuję Wam, dziewczyny, za słowa otuchy!Przyznam, pudełko podoba mi się (inaczej nie uznałabym go za godne obdarowania Was nim), natomiast zdjęcie... no delikatnie mówiąc, nie zadowala mnie. Nijak nie mogłam oddać jego ciepła i gładkości... Jakoś fotografowanie kwiatków i liści lepiej mi wychodzi ;-)
OdpowiedzUsuńPudełeczko jest fantastyczne:) Idealnie będzie współgrało z moją biżuterią więc wdzięcznie ustawię się w kolejce po nie:)
OdpowiedzUsuńO jaaaaaaaaaa!!! Cóż za dekupaż cudny!!!!!!!! Ach chciałabym umieć tak cieniować;) Ech... Wiem wiem... Bo pochlebstwa miały być. Ale serio! Zapisuję sobie Twojego blożka do swojej listy:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Joaś:)
http://joasiunia.blogspot.com/
też ustawiam się w kolejce
OdpowiedzUsuństaję w kolejce i pudełeczko jest śliczne, wspaniałe, boskie, piekne itp
OdpowiedzUsuńNormalnie cudo no i piekne no i sliczne i fantastyczne i takie cudowne i nieodzowne i ukochane długo Wyczekiwane
OdpowiedzUsuńBuziole w noch
Pudełko sliczne, dziś tu trafiłam i zapisuję się chętnie:)
OdpowiedzUsuńlinkuję tu:
http://slowemmalowane.blogspot.com/
pozdrawiam serdecznie
dopiero teraz podlinkowałam, za co przepraszam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
tak to mnie można dręczyć! :)
OdpowiedzUsuńsłodyczy prawie nie używam...więc myślę, że tu mogę popróbować...chociaż...cukierek od Inkwizycji???
Pozdrawiam :)
jak ma szpecić? Szkatułka jest śliczna., idealnie pasowałaby do mojego pokoju hihihihi ;-)
OdpowiedzUsuńwięc się dopisuję
Przyznaje sie bez bicia, ze przegapilam. No ale jak ma sie denka od sloikow zamiast okularow... A teraz pochlebstwa: cudne cudawianki wyczyniasz, moja Panno! Obrazek sliczny, ale najbardziej urzekla mnie subtelnosc koroneczki, prawdziwa slodkosc :) A ze o zeby sie nie boje (bo ich nie mam, hehe), to tez sie grzecznie w kolejce ustawiam :) A Tobie szczescia w losowaniu u mnie zycze :) Pozdrawiam! Sylwia.
OdpowiedzUsuńZapisuję się do kolejeczki bo chyba nie muszę pisać, że słodkości są w moim ukochanym stylu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
Przepiękne zapisuję się
OdpowiedzUsuńKonkurencja spora, bo wprawne oko oszustwo wypatrzy. Mnie również nie zwiodą fotograficzne triki. Jestem pewna, że pudełeczko jest śliczne i chętnie potwierdzę to zmysłami własnymi. W związku z powyższym, staję karnie do kolejki :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie wcinam pyszną czekoladę :).
OdpowiedzUsuńPudełeczko jest prześliczne :). Jeśli go nie chcesz chętnie go przygarnę :).
Fajniutkie masz pieski :).
Ja również chętnie staję w kolejce:) bardzo lubię takie zimowe obrazki...przywołują mi dzieciństwo...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie:)
Przepiękne pudełeczko - ja tez się zgłaszam.
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie dopiero od kilku dni, robisz cudne rzeczy np. to pudełeczko.
OdpowiedzUsuńWpisz mnie proszę na listę do losowania;-)
ja też sie zapisze:)
OdpowiedzUsuńhttp://maka-sol-woda.blogspot.com/
oj! mogę ja też się ustawić w kolejce?
OdpowiedzUsuńPudełko jest cudne więc ustawiam się w kolejce:)
OdpowiedzUsuńPochlebstwom nie byłoby końca bo nadal nie rozumiem jak mozna zrobić takie cudo ze zwykłego pudełka, to dla mnie pozostanie chyba sekretem.
OdpowiedzUsuńfashion-spy.blogspot.com
Witaj
OdpowiedzUsuńjaki piekny blog i pudelko az sie skusze na niego:)
ania_reg@poczta.onet.pl
i ja też,ja też....kolejeczka długa się zrobiła ale po takie cudne pudełeczko warto stać:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pudełeczko prezentuje sie uroczo a więc grzecznie ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zajrzałam i zostaję. To się chyba liczy, jako pochlebstwo? ;)
OdpowiedzUsuńi ja się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńAle się wpasowałam jeszcze:) bardzo podoba mi się nazwa bloga :) jest ciepła i tajemnicza. Super. I zdjęcia z boku :) szczególnie mruczadło przypadło mi do gustu :) bo jest czarne tak jak moje dwie diablice :)
OdpowiedzUsuńzapisuję się na candy. Chciałam Cię dodać do obserwoiwanych, ale znowu coś nawala z bloggerem. Od paru dni niestety nie mogę nikogo dodać :( ale to nic, narazie dodam Cię do zakłądki :)
Aj, zupełnie zapomniałam się ustawić w kolejce! No to czynię to teraz i mam nadzieje że jeszcze zdążyłam :)
OdpowiedzUsuńPudełko cudne, jedyne w swoim rodzaju.Pozdrawiam Maja G.
OdpowiedzUsuń