Wybaczcie mi, że Was tak długo trzymałam w niepewności, ale późno wróciłam z pracy, a przecież musiałam najpierw nakarmić moje "maszynki losujące".
Umówiłyśmy się, że los z główną wygraną wyciągnie Sorsynia jako starsza, a Kri w drugim rzucie zdecyduje, do kogo pojedzie nagroda pocieszenia ;-)
Niestety, panienki nie chciały współpracować... Rozrzuciły losy w poszukiwaniu biszkoptów, którymi je zanęciłam do talerza. Więc szybciutko je pozbierałam i okiełznawszy nieco rozrzut, wychwyciłam dwa pierwsze wysunięte zwitki...
Nagrodę główna: pudełko retro-zimowo-cerkiewne otrzyma: Mysz Domowa z Mysiego Domku!
Gratuluję! I wcale nie miał na to wpływu aniołek, którego wygrałam dzisiaj u Myszki;-))
Nagrodę dodatkową dostaje: Rubinela!
Czyli komplet dwóch, lekko w klimatach świąteczno-zimowych, świeczników, do wyboru: bardziej vintage lub nieco glamour ;-)
Poza tym te więzi międzyludzkie, które się na blogach - dzięki blogom - zawiązują, zmiękczają nawet moje kamienne serce.
A skoro już jestem taka zmiękczona, to zgodnie z wcześniejszą obietnicą - wypichciłam extra premię dla Rubineli: za kreatywny sposób pisania komentarzy i właściwą wagę pochlebstwa ;-) Nagroda będzie niespodzianką (albo i spodzianką), tylko muszę ją jeszcze wykończyć, więc proszę Rubinelo o dzień lub dwa dyspensy ;-)
Dziękuję Wam ogromnie za udział w zabawie, za ciepłe słowa i pochlebstwa ;-) Za to, że mogłam Was poznać. Największą frajdą byłoby obdarować każdą z Was. Jestem więc pewna, że słodkości w Inkwizytorium będą częściej ;-)
Zwyciężczynie proszę o mejle z adresem: iwolub13@o2.pl
Uściski!
A śnieg pada i pada...
gratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarom:)A Tobie dziękuję za zorganizowanie słodkości i twarde zasady: porządek musi być, a co:) Świecznki total, te z koronką szczególnie:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAjajaj, jakżesz ja się cieszę :D Moja pierwsza wygrana. Taką miałam na nią chrapkę i już zwątpienie się do mysiego domku zakradło, że taki zbieg okoliczności to się nie zdarzy, żebym i ja u Ciebie wygrała. A jednak. Już piszę maila :D
OdpowiedzUsuńGratulacje gratulacje gratulacje
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dziewczyn ,a dla Ciebie buziak :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, ale przez zaciśnięte zęby bo jestem zazdrosna. Wiedziałam, że nie zostanę wylosowana, bo nigdy niczego nie wygrałam ale przeciez zawsze jakas iskierka nadziei się w człowieku tli...
OdpowiedzUsuńTrudno, jakos przezyję choc ciężko będzie.
gratulację! i dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńmiło było poznać nowe miejsca w sieci :)
pozdrawiam!
graty dla szczęśliwych babeczek:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, naprawdę bardzo mi przykro, że nie mogłam obdarować wszystkich. Albo chociaż tych z Was, które tu zaglądacie i piszecie do mnie nie tylko z okazji candy... I tak mi się smutno zrobiło po losowaniu :-(
OdpowiedzUsuńMaryno - uszy do góry i więcej wiary! Ja też przez całe życie nie wygrywałam NIGDY, a teraz jakby się róg obfitości rozsypał ;-) To co dajemy, zawsze wraca... czasem w niespodziewanym momencie.
Obiecuję, że będą jeszcze pudełka, bo tak bardzo lubię je robić ;-)
Inkwizycjo! Ty się tu publicznie do "przykro mi" nie przyznawaj. W końcu Inkwizycja bezwzględna ma być i nieugięta!
OdpowiedzUsuńW ramach bezwzględności na przykład możesz ustanowić za czas jakiś nowe Candy aby poddać Twoje obserwatorki kolejny wymyślnym torturom!
A panie marudzące - proszę nie marudzić tylko dziarsko zapisywać się do kolejnych Candy. To zawsze działa!
Candy obecne na zdjęciach prezentuje się tak świątecznie, aż miło. Te pomarańczki na choince i świeczki... Rewelacja!
Maszynki losujące losowały rozrzutnie - widać, że starały się wylosować wszystkich na raz!
No i nieszczęsną Rubinelę czeka kolejna tortura okrutna - no bo jak tu wybrać jeden zestaw jak oby dwa takie cudne :)
Gratuluję zwycięzcom i dziękuję za zabawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję zwyciężczyniom, a losujące "sierotki" chociaż nie spisały się jak należy to nadrabiały urokiem :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zabawę, chociaż pewnie moje zgłoszenie przepadło z powodu braku tego drugiego komentarza. Nic to! Gratuluje dziewczynom pięknych podarunków a Ciebie cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiro - Twoje zgłoszenie jak najbardziej brało udział w losowaniu! WSZYSTKIE kometarze zostały wydrukowane i wrzucone do miski. To tylko DODATKOWA nagroda - czyli świeczniki - miała nagrodzić którąś z osób odwiedzających mnie częściej, niż tylko z okazji candy.
OdpowiedzUsuńNo ale teraz masz już dwa komentarze, więc przy okazji następnych słodyczy będziesz stałą uczestniczką ;-)
Naprawdę czułam wielki niedosyt nie mogąc nagrodzić wszystkich... no ale takie są zasady zabawy... nie miałam, niestety 55 pudełek...;-)
Dobry wieczor...
OdpowiedzUsuńwiesz jest mi ogromnie milo ze czesto do mnie zagladasz i szczerze i z calego serducha dziekuje ci za cieple slowa...
gratuluje slicznych nagrod!
i tobie zycze milego, cieplego wieczoru
przytulam
Witaj czuła, szczodra i rozrzutna Inkwizycjo!
OdpowiedzUsuńMiałam nosa,żeby sprawdzić dzisiaj po południu przed wyjściem pocztę, ale jeszcze lepszego nosa miały panienki. Wyciumaj te ich nochalki ode mnie i podziękuj. Mądre pieski, wiedzą czyją stronę trzymać. Cieszę się jak szczenię i faktycznie mam problem z wyborem, to może te z kokardkami,.. nie te z koronką, ..,dobra, niech będzie... kokardki. Jutro będę się chwalić w pracy jakie frykaski Elunia wygrała.
Dziekuję Ci bardzo, bardzo, bardzo i ciumasy dla Ciebie też.
Pozdrawiam
Elka
CMOK
OdpowiedzUsuńEluniu, tylko jeszcze adresik poproszę.. ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję Szczęściarom! :)
OdpowiedzUsuńInkwizycjo, przecież żartowałam :))) Nawet gdybyś mnie wyrzuciła z losowania to tylko przez moje lenistwo. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńGratulacje!Niestety nie udało mi się tym razem...już nie mogę się doczekać następnego candy:)Chyba będę musiała "panienki" czymś uraczyć...;)
OdpowiedzUsuńTwoje piękne drobiazgi mnie zachwycają, lecz zwierzaki przebijają wszystko! Cuuudne są!!! :)
OdpowiedzUsuńAle wredna jestes!!!
OdpowiedzUsuńTo muszę na jakies takie podejrzane stronki zerkac by poogladac zdjątka?
Np: Zimowe klimaty...?
Na wlasnem łonie człowiek hoduje...(chyba jednak powinienem napisać: "choduje")...