sobota, 9 października 2010

Smaki lata

zamknięte w szkle, zatrzymane w obrazach.
Porcja witamin i słodyczy na zimowy czas.




9 komentarzy:

  1. Przepięknie zaczerpnęłaś motywy z natury i to takiej pysznej natury!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj... chyba zaraz polecę do sklepu i zakupię sobie pyszne, soczyste jabłko.
    A w domku pewnie rzucę się na jakiś słodki przetwór którymi tak tu kusisz...
    No i występuje moja ulubiona skrzynka jeżynowa. Prezentuje się wyśmienicie!
    Co tu dużo mówić - rewelacja i pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas już mocno jesiennie,porcje witamin bardzo by się przydały;-) Skrzyneczki prześliczne.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznosci! Fakt!
    Ale gdzie ogórki kiszone i w zalewach...
    A gdzie tomaty, rumiane, zielone, na przekąskę w sam raz...
    Ale zimową pora herbatka z konfiturą malinową a i jabłko ze skrzynki jezynowej... W wygodnym fotelu przy kominku...
    A talerz cytrynowy baardzo mi się widzi. O!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo!
    Podziwiamy i zazdrościmy zdolności,których nie posiadamy ;) (tzn. tzw. zdolności manualne i 'wizualne' ;) ) Produkuj dalej bo dobrze Ci to wychodzi :-)
    Buziaki !

    Madzia i Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam, kochani, za dobre słowa - są jak miód na moje serce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj cuda, cuda:-)
    A ja miałam szansę zobaczyć jedno z cudów na własne oczy!
    Jeszcze raz dzięki za przemiłe spotkanie i prezent.

    OdpowiedzUsuń
  8. jaki smakowity ten jeżynowy koszyczek :)ładnie komponujesz motywy; i ta szkatułka dwa posty wcześniej (obok cudnego ptaszorowego wieszaczka) ślicznie poprzecierana

    OdpowiedzUsuń
  9. miammmm konfiturki-miodzio:-).Pa .Maja

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz ;) Moderuję tylko te do starszych postów, aby mi nie umknęły.
Okazało się, że i tak umknęły... ale dobrzy ludzie przypomnieli mi o moich obowiązkach :)