sobota, 12 lutego 2011

Trochę jakby remanent

...bo nazbierało mi się zaległości.
Przede wszystkim - najbardziej zaległe (Rubinelo, wybacz!)
Ta wspaniała kobieta obdarowała mnie ponad miarę, bo taki miała kaprys. Ci, którzy widzieli Jej wytwory, wiedzą. Kto nie widział, niech zajrzy TU.
I niech spojrzy tu: 
 (zdjęcie: Ela Ważna-Rubin)

Zaraz potem: dostałam wyróżnienie. Trochę ich krąży, ale to jest dla mnie szczególnie ważne, bo przyszło od wybitnej osóbki, którą darzę podziwem obiektywnym i sympatią prywatną - dziękuję Ci, Bulmo ;-)
I wybacz, że nie wypełnię warunków, ale nie potrafię... bo chciałabym wyróżnić WSZYSTKIE kobiety z PASJĄ ;-)

No dobrze, teraz trochę prywaty ;-) 
Takie tam porobiłam, wykończyłam... i są.
 
No i na koniec chciałabym przedstawić naszego nowego domownika: oto ZYGMUŚ ;-)

Zigi ma trzy dni, waży 336 gramów i jest zakwasem żytnim chlebowym. Życzcie mu dużo zdrowia!

Słonecznej niedzieli! 

17 komentarzy:

  1. No paczpani, a ja swojego zygmusia ususzyłam. Ostatnio chleba nie piekę, nie wyszedł mi kilka razy z rzędu i sie zniechęciłam.
    Prywata piękna, chyba najlepsza ta z szufladeczkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne pudełko na chusteczki! I to cudo z szufladkami...i w ogóle uwielbiam Cię za tą Twoją kreatywność!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz Inkwizycjo ostatnie zdjęcie od razu poznałam. U mnie też produkcja chleba co parę dni ;-) Ładnie ci wyszedł ten zakwas.
    Piękne rzeczy zrobiłaś.Najbardziej mi się podoba ta mini komódka z szufladeczkami.
    Prezent od Rubineli jest przepiękny. I chciałam dodać że Ty z Rubinelą to jak siostry, tak jakoś pasujecie do siebie (w sensie porozumienia i charakterow) ale to takie moje przemyslenia i absolutnie proszę ich nie brać do siebie. ;-)
    Bardzo bardzo dziękuję za wszystkie rady co do decu.
    Byłaś z suniami na spacerze. nie wiem jak u Ciebie ale u nas jest słońce, błekitne niebo i bardzo rześkie powietrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdeczne pozdrowienia dla Zygmunta, decu piękne jak zwykle, tylko przepraszam bardzo, ale nieśmiało zapytam , a gdzie ten filc ukulkany , hę?

    OdpowiedzUsuń
  6. No, no... takie cuda pokazujesz, że oczu oderwać nie mogę. Ta królewna z szufladkami i czerwoną kokardką - piękna! Czy dobrze widzę? Koronę ma z kwiatów magnoli... Pozostałe rzeczy jak malinki :) Chcę więcej takiej prywaty :) I chlebek będzie! Cudownie! Zigi podoba mi się :) Rozweseliłaś mnie - dziękuję! Przytulam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Witamy Zygmsia w blogowym świecie :) Tylko dobrze sie tam sprawuje naszej kochanej Inkwizycji! ;-)
    A ta twoja prywata to same cuda!

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie ładnie nie chwalić się takimi cudami ;)
    Twoje rękoczyny bajeczne,zwłaszcza ostatniego pożądam wręcz.
    buziak wieczorową porą ( zamiast bruneta :) )

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję wyróżnienia, za takie dzieła musiało Ci się dostać ;) A decu piękne jak zwykle, najbardziej mi się podoba chustecznik i szufladka? pudełko? (ze zdjęcia nad chustecznikiem)

    OdpowiedzUsuń
  10. Inkwizycjo, dziękuję! no i oczywiście że wybaczam:) Nowy nabytek fantastyczny - Zygmuś już daje radę, a co dopiero jak odleży swoje;) Twoje wytworki przecudnej urody, sponiewierane jak zawsze dla mnie najpiękniejsze...:) Nareszcie odrobiłam zadanie domowe i staję przed Tobą w oczekiwaniu na werdykt... nie bądź zanadto surowa...;) Uściski śle!

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję wyróżnienia! A Twoje rękodzielnicze wyroby są wspaniałe, zwłaszcza szkatułka z magnoliami. I to z dwiema szufladkami! Gdzie takie rzeczy znajdujesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zigi piekny! Podobny do Mamy :P:P (taki zarcik mi sie wymsknal, mam nadzieje, ze nie urazilam :)) Wszystkieg dobrego na nowej drodze zycia :)

    A co do prywaty Twojej, to kochana, ja tez sie zapytuje, skad u Ciebie tyle pomyslow na takie cudenka? Numer jeden dla mnie to komodka z szufladkami, ale serwetnik w brazach tez przesliczny! Reszta 'tylko' sliczna ;)

    Dziekuje raz jeszcze za dobre rady w temacie chlebka :) Pozdrawiam, Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkatułka z magnoliami - piękna, a Zigi niech rośnie w siłę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziewczyny kochane, odpisuję szybciutko, bo goszczę przyjaciółkę i jestem nieco zajęta tym goszczeniem ;-)

    Dziękuję Wam najserdeczniej za pochwały, jak zawsze balsam na moją duszę... ;-)
    Komódka-toaletka była prezentem dla mojej siostrzenicy, mam nadzieję, że podoba się jej tak samo, jak Wam ;-)
    Agatowe Pole - to pudełko to serwetnik, ale z powodzeniem może być szufladką na drobiazgi ;-)
    Wszystkie surowce zakupione w Drewnianej Dolinie.

    Kerry-Marto - bardzo mnie mile łechcą Twoje przemyślenia ;-) Na spacerku byłyśmy obowiązkowo, było właśnie tak słonecznie i rześko!

    Kaprysiu - TYLKO parę kulek mam i dreda, chciałam zrobić 'wejście smoka' i pokazać gotowe naszyjniki... a to jeszcze trochę pracy. Ale będą, będą...

    Bulmo - zeznanie bardzo zadowalające i chyba nie znajdę pretekstu, żeby spalić Cię na stosie ;-) Obszerniej opiszę wrażenia u Ciebie.

    Dziękuję w imieniu Zygmusia za życzenia, chłopak rośnie i mężnieje. Jako że u nas zimny wychów, Zigi pomieszkuje w łazience, gdzie temperatura zbliża się powoli do saunowej...

    Ściskam, radosnej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja się pytam, gdzie jest OBOWIĄZKOWE zdjęcie futrzastego, szczęśliwego pyska? No gdzie?

    OdpowiedzUsuń
  16. Chustecznik...... piekny niesamowicie!!!
    Zigi rosnij zdrowo i miej krzepe :) No wlasnie musze tez stworzyc takiego cudaka:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Thrimo - prawo do żądania szczęśliwych futrzastych ma Rubinela... a ona coś się nie udziela ostatnio. Myślisz, że to z powodu braku rzeczonych pysków? ;-))
    Bree - w takim razie życzę udanej hodowli - to trochę jak zwierzątko domowe ;-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz ;) Moderuję tylko te do starszych postów, aby mi nie umknęły.
Okazało się, że i tak umknęły... ale dobrzy ludzie przypomnieli mi o moich obowiązkach :)