Przede wszystkim - najbardziej zaległe (Rubinelo, wybacz!)
Ta wspaniała kobieta obdarowała mnie ponad miarę, bo taki miała kaprys. Ci, którzy widzieli Jej wytwory, wiedzą. Kto nie widział, niech zajrzy TU.
I niech spojrzy tu:
(zdjęcie: Ela Ważna-Rubin)
Zaraz potem: dostałam wyróżnienie. Trochę ich krąży, ale to jest dla mnie szczególnie ważne, bo przyszło od wybitnej osóbki, którą darzę podziwem obiektywnym i sympatią prywatną - dziękuję Ci, Bulmo ;-)
I wybacz, że nie wypełnię warunków, ale nie potrafię... bo chciałabym wyróżnić WSZYSTKIE kobiety z PASJĄ ;-)
No dobrze, teraz trochę prywaty ;-)
Takie tam porobiłam, wykończyłam... i są.
No i na koniec chciałabym przedstawić naszego nowego domownika: oto ZYGMUŚ ;-)
Zigi ma trzy dni, waży 336 gramów i jest zakwasem żytnim chlebowym. Życzcie mu dużo zdrowia!
Słonecznej niedzieli!
No paczpani, a ja swojego zygmusia ususzyłam. Ostatnio chleba nie piekę, nie wyszedł mi kilka razy z rzędu i sie zniechęciłam.
OdpowiedzUsuńPrywata piękna, chyba najlepsza ta z szufladeczkami.
Jakie cudne pudełko na chusteczki! I to cudo z szufladkami...i w ogóle uwielbiam Cię za tą Twoją kreatywność!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWiesz Inkwizycjo ostatnie zdjęcie od razu poznałam. U mnie też produkcja chleba co parę dni ;-) Ładnie ci wyszedł ten zakwas.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy zrobiłaś.Najbardziej mi się podoba ta mini komódka z szufladeczkami.
Prezent od Rubineli jest przepiękny. I chciałam dodać że Ty z Rubinelą to jak siostry, tak jakoś pasujecie do siebie (w sensie porozumienia i charakterow) ale to takie moje przemyslenia i absolutnie proszę ich nie brać do siebie. ;-)
Bardzo bardzo dziękuję za wszystkie rady co do decu.
Byłaś z suniami na spacerze. nie wiem jak u Ciebie ale u nas jest słońce, błekitne niebo i bardzo rześkie powietrze.
Serdeczne pozdrowienia dla Zygmunta, decu piękne jak zwykle, tylko przepraszam bardzo, ale nieśmiało zapytam , a gdzie ten filc ukulkany , hę?
OdpowiedzUsuńNo, no... takie cuda pokazujesz, że oczu oderwać nie mogę. Ta królewna z szufladkami i czerwoną kokardką - piękna! Czy dobrze widzę? Koronę ma z kwiatów magnoli... Pozostałe rzeczy jak malinki :) Chcę więcej takiej prywaty :) I chlebek będzie! Cudownie! Zigi podoba mi się :) Rozweseliłaś mnie - dziękuję! Przytulam!
OdpowiedzUsuńWitamy Zygmsia w blogowym świecie :) Tylko dobrze sie tam sprawuje naszej kochanej Inkwizycji! ;-)
OdpowiedzUsuńA ta twoja prywata to same cuda!
No nie ładnie nie chwalić się takimi cudami ;)
OdpowiedzUsuńTwoje rękoczyny bajeczne,zwłaszcza ostatniego pożądam wręcz.
buziak wieczorową porą ( zamiast bruneta :) )
Gratuluję wyróżnienia, za takie dzieła musiało Ci się dostać ;) A decu piękne jak zwykle, najbardziej mi się podoba chustecznik i szufladka? pudełko? (ze zdjęcia nad chustecznikiem)
OdpowiedzUsuńInkwizycjo, dziękuję! no i oczywiście że wybaczam:) Nowy nabytek fantastyczny - Zygmuś już daje radę, a co dopiero jak odleży swoje;) Twoje wytworki przecudnej urody, sponiewierane jak zawsze dla mnie najpiękniejsze...:) Nareszcie odrobiłam zadanie domowe i staję przed Tobą w oczekiwaniu na werdykt... nie bądź zanadto surowa...;) Uściski śle!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia! A Twoje rękodzielnicze wyroby są wspaniałe, zwłaszcza szkatułka z magnoliami. I to z dwiema szufladkami! Gdzie takie rzeczy znajdujesz? :)
OdpowiedzUsuńZigi piekny! Podobny do Mamy :P:P (taki zarcik mi sie wymsknal, mam nadzieje, ze nie urazilam :)) Wszystkieg dobrego na nowej drodze zycia :)
OdpowiedzUsuńA co do prywaty Twojej, to kochana, ja tez sie zapytuje, skad u Ciebie tyle pomyslow na takie cudenka? Numer jeden dla mnie to komodka z szufladkami, ale serwetnik w brazach tez przesliczny! Reszta 'tylko' sliczna ;)
Dziekuje raz jeszcze za dobre rady w temacie chlebka :) Pozdrawiam, Sylwia
Szkatułka z magnoliami - piękna, a Zigi niech rośnie w siłę...
OdpowiedzUsuńDziewczyny kochane, odpisuję szybciutko, bo goszczę przyjaciółkę i jestem nieco zajęta tym goszczeniem ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam najserdeczniej za pochwały, jak zawsze balsam na moją duszę... ;-)
Komódka-toaletka była prezentem dla mojej siostrzenicy, mam nadzieję, że podoba się jej tak samo, jak Wam ;-)
Agatowe Pole - to pudełko to serwetnik, ale z powodzeniem może być szufladką na drobiazgi ;-)
Wszystkie surowce zakupione w Drewnianej Dolinie.
Kerry-Marto - bardzo mnie mile łechcą Twoje przemyślenia ;-) Na spacerku byłyśmy obowiązkowo, było właśnie tak słonecznie i rześko!
Kaprysiu - TYLKO parę kulek mam i dreda, chciałam zrobić 'wejście smoka' i pokazać gotowe naszyjniki... a to jeszcze trochę pracy. Ale będą, będą...
Bulmo - zeznanie bardzo zadowalające i chyba nie znajdę pretekstu, żeby spalić Cię na stosie ;-) Obszerniej opiszę wrażenia u Ciebie.
Dziękuję w imieniu Zygmusia za życzenia, chłopak rośnie i mężnieje. Jako że u nas zimny wychów, Zigi pomieszkuje w łazience, gdzie temperatura zbliża się powoli do saunowej...
Ściskam, radosnej niedzieli!
A ja się pytam, gdzie jest OBOWIĄZKOWE zdjęcie futrzastego, szczęśliwego pyska? No gdzie?
OdpowiedzUsuńChustecznik...... piekny niesamowicie!!!
OdpowiedzUsuńZigi rosnij zdrowo i miej krzepe :) No wlasnie musze tez stworzyc takiego cudaka:) pozdrawiam serdecznie
Thrimo - prawo do żądania szczęśliwych futrzastych ma Rubinela... a ona coś się nie udziela ostatnio. Myślisz, że to z powodu braku rzeczonych pysków? ;-))
OdpowiedzUsuńBree - w takim razie życzę udanej hodowli - to trochę jak zwierzątko domowe ;-) pozdrawiam!