czwartek, 17 lutego 2011

Podróże Edwarda Tulana

Ta świetna zabawa została zapoczątkowana na blogu Mój świat i hafty
Dzisiaj Edward Tulan dotarł do mnie od Keli, wraz z mnóstwem słodkości i (chyba własnoręcznych) wytworów już w wielkanocnych klimatach ;-) Dziękuję Ci, Kelu, serdecznie!


Mogę Wam już powiedzieć, że książka jest urocza. Przepięknie, nastrojowo zilustrowana. Duże litery ;-) To dobrze, bo jestem pewna, że będę przy niej beczeć...

Kto ma ochotę powzruszać się i pozachwycać, proszony jest o wyrażenie tej chęci pod tym postem. 


Zasady zabawy:
1) proszę zostawić komentarz pod tym postem do 26 lutego 2011 (losowanie w niedzielę 27 lutego)
2) umieścić informację o zabawie wraz z podlinkowanym zdjęciem na swoim blogu
(w zabawie biorą udział tylko osoby posiadające blog)
3) czekać na losowanie, a potem na przesyłkę
4) przeczytać książkę w ciągu 10 dni
5) zorganizować u siebie następne "candy" (nr 12) na takich samych zasadach
6) wpisać się do książki
7) dodać do książki jakąś "słodką" niespodziankę.

Pragnę się podzielić z Wami jeszcze jedną radością i wzruszeniem: otóż Hannah - Une Femme przyznała mi, wykonane własnoręcznie;-) wyróżnienie "za wielkie serducho". Hmmm... nie będę ukrywać, że jest mi niezmiernie miło...
Pozostając w zgodzie  ze swoimi zasadami, przekazuję to piękne wyróżnienie wszystkim moim blogowym przyjaciółkom, które są wspaniałymi i kreatywnymi babkami! ;-)

I przypominam, że dziś Międzynarodowy Dzień Kota! Mrrauuu...

19 komentarzy:

  1. To ja bardzo chętnie poczytam :)) Gratuluję wyróżnienia! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już mojego kota chwilowego - którym się opiekuję aktualnie - drapię po brzuszku.
    Na książeczkę się oczywiście nie zapisuję - przeczytam u Ciebie.
    Natomiast uważam pomysł z wędrującą książką za rewelacyjny. Oby więcej takich inicjatyw!

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę ja zawsze:) Od Mrautak życzenia dla Twoich kocich przyjaciół:) Niech się święci Dzien Kota:)
    Wyróznienia gratuluję, takie własnoręczne jest najpiękniejsze, pozdrawiam cieplutko:)

    Ps. Jak tam filc?

    OdpowiedzUsuń
  4. Do zabawy nie przystępuję, bo terminy, zobowiązania itd., może mi nie wyjść, ale przynajmniej wiem co warto poczytać, postaram sie dorwać ksiażkę w inny sposób.
    I jak mówił Zagłoba , "no to Ci nie powiem", że wyróżnienie rzecz jasna w pełni zasłużone i cudne.
    A o kotach to mi się przypomniały trafne słowa Lamptona: "Kot nie przyjdzie na zawołanie. On odbierze wiadomość i skontaktuje się w wolnej chwili".
    Idę lutować, pa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka wspaniała zabawa, chętnie się przyłączę i zgłoszę do Twojego candy!:)
    Okładka wygląda symatycznie i zachęcająco:)
    Gratuluję Ci wyróżnienia:)
    A o Dniu Kota pamiętam, bo w mojej rodzinie dwa kotki dziś za uszkiem z okazji ich święta posmyrałam:)
    Pozdrawiam wieczorowo:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej mi się w książce podobało, że ma duże litery :) tempo czytania było expresowe :) nawet mój syn się jeszcze załapał :)
    Cieszę się, że coś Tobie się spodobało z "cukierasków". Zajączek idealnie pasuje na jajko.
    Wszystkie drobiazgi zrobiłam własnoręcznie :)
    Życzę miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
  7. Potwierdzam, czcionka rewelacja! Książkę już przeczytałam, da się połknąć w jeden wieczór i kawałek nocy), co powinno być zachętą dla osób z deficytem czasowym ;-)
    Tak jak przewidywałam, spłakałam się przy czytaniu, bo to łzawa bardzo historia...
    Kelu - domyśliłam się, że zajączek jest na jajko, już sobie siedzi i robi atmosferę ;-) a zakładka się bardzo przydała ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Duże litery, powiadasz? No to sie zapisuję, ciastka piec potrafię. Tort pewnie by nie doszedł....
    Gratuluję sukcesów wszelakich, nie tylko wyróżnienia. Oby ich jak najwięcej było.
    Specjalne pozdrowienia dla Padre.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na razie podróżuję za Edwardem :)
    Może tym razem się spotkamy...
    pozdrawiam.
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  10. Przez moment straciłam kontakt z Edwardem Tulanem ale znów natrafiłam na jego trop i nie odpuszczę ;) już parę edycji poluję na niego i być może teraz się uda :) Trzymam kciuki za siebie samą ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Poluję na "Edwarda" może teraz się uda..gratuluję wyróżnienia..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. A prosze prosze, własnoręcznie je obrobiłam na photoschopie hihi. Nie ustwaim sie po książkę, bo majatek do mnie paczka kosztuję, tylko dziekuję za dziekuje
    Buziole w noch

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny pomysł :) chętnam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja trochę spóźniona, ale na szczęście zdążyłam... cudna zabawa, zapisuję się z przyjemnością:) Kochana, serdecznie gratuluje wyróżnienia! Uściski ślę i spieszę wypełnić warunki uczestnictwa w zabawie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa zabawa. bardzo chętnie sie przyłączam.
    Inkwizycjo dostałaś jedno z piękniejszych wyróżnień jakie widziałam w blogowym świecie. Gratulacje!!!!.
    I oby codziennie był dzień kota i byśmy pamiętali o nich.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo się cieszę że książka się podoba. Gratuluje wygranej i trzyma kciuki za następnych uczestników:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. dziś 26.02 więc może się jeszcze załapię na jutrzejsze losowanie Edwarda... Czekam...

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz ;) Moderuję tylko te do starszych postów, aby mi nie umknęły.
Okazało się, że i tak umknęły... ale dobrzy ludzie przypomnieli mi o moich obowiązkach :)